|
DSP Book Publishing Forum wortalu literatury współczesnej.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Najważniejszym dniem Świąt dla Ciebie oraz Twojej rodziny jest: |
Wigilia |
|
100% |
[ 2 ] |
25 grudnia |
|
0% |
[ 0 ] |
26 grudnia (św. Szczepana) |
|
0% |
[ 0 ] |
Nie wiem |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
root Administrator
Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Republika Ludowa
|
Wysłany: Pon 17:31, 25 Gru 2006 Temat postu: Święta Bożego Narodzenia |
|
|
Tutaj można opisać swoje świąteczne dni i przeżycia.
Jak powinno się wg Was obchodzić Święta Bożego Narodzenia, aby czas świąteczny różnił się znacznie od pozostałych dni?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baisa Gość
|
Wysłany: Czw 20:51, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Najwazniejsze, aby w swieta byc z rodzina, spiewac koledy i radowac sie pamietajac, ze jest to dzien urodzin Naszego Pana.
Wspolne jedzenie potraw w taki dzien jest czyms przepieknym. Lamanie sie oplatkiem, skladanie sobie zyczen.
Kazdy taki dzien pozostaje dlugo w pamieci. |
|
Powrót do góry |
|
|
SEVEN Gość
|
Wysłany: Sob 11:00, 27 Sty 2007 Temat postu: Re: Święta Bożego Narodzenia |
|
|
root napisał: | Tutaj można opisać swoje świąteczne dni i przeżycia.
Jak powinno się wg Was obchodzić Święta Bożego Narodzenia, aby czas świąteczny różnił się znacznie od pozostałych dni? |
Pozwolicie Państwo, że jako również poeta, sięgnę po tom wierszy, który napisałem mym zmarłym rodzicom. A oto jeden z nich, odnoszących się do Świąt, właśnie tych najpiękniejszych, który napisałem mojemu tacie.
Boże Narodzenie
Swięta - szczególnie Boże Narodzenie,
Za twoją ojcze sprawą, były najpiękniejsze.
Zaczynało się wtedy po sklepach chodzenie,
I nic nie było najpewniejsze.
Jedynie choinka sięgająca sufitu,
Którą ubieraliśmy zawsze starannie.
A ty tato - pamiętam - byłeś pełen zachwytu,
Jak wtedy w domu było fajnie.
Umiałeś przytulić, zganić kiedy trzeba,
Kupić nam słodycze pod choinkę wspaniałą.
Zawsze jak pamiętam nie brakowało nam chleba,
I zawsze pamiętam - rzecz, taką jedną małą.
Gotowałeś szynki, robiłeś grzyby w cieście,
Bo to była twoja specjalność.
Mnie się wtedy zdawało, że pachnie w całym mieście,
Źaś dla ciebie tato - to była normalność.
Później łamanie opłatkiem i sztuczne ognie,
A w nocy ściąganie cukierków z choinki.
Wtedy to żyło mi się godnie,
Bo byłem słowami twoimi - podobny do dziewczynki.
To było dumą dla mnie, bo wiedziałem, że mnie kochałeś,
A tak naprawdę - wielkie serce dla nas, wszystkich dzieci miałeś -
OJCZE.
Henryk L. Rogowski |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|