DSP Book Publishing

PODHALE

Gora z lisci

Tyle dzrew tu jest iglastych
Tyle drzew tu jest lisciastych
Wszyscy grabia duzi mali
A tam dalej grusza stoi
Lisci duzo tu z topoli
Tutaj widze ze dab stoi
Pelno tam czepkow z zoledzi
I przed domem orzech stoi
Swierkow tyle dookola
Nawet sosna czy swierk srebrny
Wchodze dalej w glab drzew wielkich
Patrze a tu same winogrona
Pelno na nich kisci wisi
A za winogronem trawa wielka trawa
Na wprost trawy widze gorke
Usypana jest z kamieni
Potem staw i potok plynie
Wierzba rosnie nad potokiem
To jest mloda wierzba cala
Taki duzy lasek wiecie
I sciezki ktorymi sobie idziecie
Potem trawa i kwiat rosnie
Kwiatow roznych nazw imiona
Juz dzis jestem tak zmeczona
Od grabienia tylu lisci
Tak powstala gora z lisci.

ZAMIST sniegu i balwana WIERSZ zrobilam GORA LISCI

NAWET SAMA SIE ZDZIWILAM JAK ZA OKNEM SNIG MI SYPAL

Very Happy